Komentarze: 1
Goeienaand!
Wpierw: postanowiem poduczyć się języków i za każdym zamieszczeniem notki będę pisać "dobry wieczór" w różnych językach. Na początek język afrikaan.
Następnie: Wstalem gdzieś tak o 9, zjadlem śniadanie i wywalili mnie do sklepu, żebym kupil pączki, bo przychodzi koleżanka. No i przyszla, byla chwilę i poszla.
Później: Mierzylem dom z zewnątrz, bo będziemy dobudowywać werandę i potrzebne byly wymiary do projektu.
Potem: Przerysowywalem projekt werandy (a myślalem, że w ferie odpocznę od tej glupiej techniki...) 2 razy.
Wtedy: Musialem odkurzyć mieszkanie :-(
Po tym: Poszedlem znowu do sklepu, bo znowu przyjeżdżali goście
Wieczorkiem: Piszę notkę, jedni goście w salonie, inni w moim pokoju i sie patrzą co piszę.
Zla wiadomość: od jutra Wielki post...
Nara, bo sie rozpisalem