Komentarze: 0
Śema!! Jako że w Gdańsku rozgrywane są (albo byly) mistrzostwa świata w hokeju na lodzie, postanowilem obejrzeć jeden mecz (ale to mądrze zabrzmialo :-). Chcialem pojść na Polska-Slowenia ale rodzice uznali, że jest za późno. Tak więc pojechalem na Wlochy-Estonia. Bylem za Estonią, bo oni zremisowali z Polakami a Wlosi wygrali. No, ale się przeliczylem... Wlosi wygrali 7:1 :o Mecz byl ciekawy bo: 1) dużo goli 2) co chwila ktoś schodzil na lawke kar :-) Kilka razy malo brakowalo żeby się nie pobili (a szkoda :( 3) Udalo mi sie być raz na telebimie. 4) Zlapalem krążek i wywiozlem go (nie)legalnie do domu :-D. Do pelnego szczęścia brakowalo tylko atmosfery (bylo za malo kibiców)
No to narazionko!